Co nowego ostatnio spoemiksowałem/am...
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 20, 21, 22 Następny

Rybb

tyle że to co Dante pokazał ostatnio to nie jest poemiks, ale dobra co ja sie tam znam. Niech każdy robi swoje i tyle Rolling Eyes

pszren

Rybb - szósty krok bardzo ciekawy! przyjemnie że jest taka kontynuacja. właśnie takie cykle są na blogu wielką wartością.

repryza - śmichu hichu Very Happy

(do antologii)? fajne takie wstawki u góry kadru.

dante - kolory ciekawe, klimat pewnie przyciągnie wiele osób. jesteś na tyle dojrzałym poemikserem, że sam najlepiej określisz, czy uważasz swoje prace za poemiksy. biegnij bo warto - fajne, zagadkowe i w sumie z głębszym przesłaniem. tak jak kiedyś pisałeś - ważne żeby poemiksy były rozpoznawalne jako poemiksy również dla szerszej publiczności. moim zdaniem świetnie gdyby dało się zrobić coś łączące elementy formalne **** i (nie) dziękuje.

Rybb

myślałem że się wypowiedziałem w tej kwestii ale haba nikt nie czyta tych wypowiedzi. Zaczyna mnie irytować szerzący sie tutaj cukier. Rozumiem ze nalezy przyciagac ludzi do poemiksu ale nazywając ostatnie poczynanie Dantego poemiksem zaprzeczamy temu co od jakiegos czasu próbujemy wyksztalcić. Niezalezność formalną - charakteryzująca nasze działania. Jako vlepka spoko ( jak pisałem ) jako plakat ujdzie w podstawówce ( dorzucam ) Macie ludzie talent i przebicie, odwage by to pokazywać wiec moze czas zeby NIE POKAZYWAC kazdego gówna które uznacie za to ze fajne i wogóle i ciekawe co o tym powiedza na forum. Równie dobrze mozemy tutaj kosze z wikliny robić i mówić: ej kasia ładnie zagiełaś dziś rączke od koszyka... zbliza sie wystawa - przypominam - Jeliel poswiecil na to sporo czasu i energii - a tu jakies wypięte mangowe dupy mają byc poemiksem ?! To po co silvette, po co balonik, megal- liryczne dzieła Asu czy moje poemixing? po co nawiązania do tradycji poezji wizualnej skoro jest to ostatecznie brukane nieuzasadnioną zuchwałością ( która mimo wszystko pochwalam ) ale tez brakiem umiejetnosci podjecia decyzji? Jezeli poemiks ma powstawac to niech sie dzieje - ale niech to sie dzieje tak jak do tewj pory - bez gównianych odjazdów i pytania CZY TAKI STYL BEDZIE FAJNY CZY COS... wszyscy tu jestesmy równi i tak tez na to patrze. I czekam na prawdziwe przemyslane wypowiedzi bez CUKRU

pszren

Drogi Rybbie, przecież I.Inni jawnie skrytykował np. retnah poemiksy, więc cukier to nie wszystko Very Happy

nie napisałem dantemu - "ta panienka nadaje się do komiksu", bo on sam to zrozumie. i nie mogę pisać, że wiem lepiej niż autor, że to nie poemiks. zasugerowałem, że lepiej by było bardziej rozwinąć stronę tekstową (czyli wykorzystać np. rozmieszczenie tekstu w stylu ****). na pewno nie kłamałem ani nie wyrażałem nieszczerych opinii.

pamiętasz dyskusję na temat "balonika" - można zwrócić uwagę, że coś należy poprawić, jednocześnie robiąc to w sposób delikatny. tak jest przyjemniej, nie ma potrzeby (tak jak to miejsca na różnych mniej kulturalnych forach) przeklinać na autora czy wyśmiewać jego twórczość. w wielu nawet prostych pracach kryje się duży potencjał. już wyjaśniam co mam na myśli:

np. w Opowieściach Tramwajowych jest komiks (podkreślam - komiks) "Hamlet" MaciejaP. gdyby pierwszą stronę rozbić na poszczególne kadry, byłby to cykl poemiksowy. serio, nie wiem czy mam rację, ale czasem poemiksy tylko czekaja na wydobycie
Idea

ale w sumie Rybb ma racje, bardzo wazne jest, zeby poemiks byl czyms osobnym, rozpoznawalnym, nie rozmywajacym sie.[/list][/list]

Rybb

Zgadzam się. Nalezy wierzyć w potencjał ale tez należy zacząć określać pewne, rzeczy.
Moja wypowiedź jest podbudowana jakąs złościa z powodu tego, że choć dużo poemiksów I "poemiksów" powstaje to jednak coś się zatrzymało. Może to tylko mój wymysł, ale przykład poemiksu humorystycznego jak mnie napędzał tak teraz zaczyna mnie dołować... Mam jednak nadzieję że poemiks się nie zatrzyma i dalej będzie się rozwijał - w rejony ambitne ale nie wydumane, w rejony pomysłowe ale nie przegadane i przedewszystkim - w sposób godny prezentacji

dante

Cóż rybb nie lubię tłumaczyć jakie był mój zamiar,

jeśli uważasz , że dając panienkę która wpina poślad , chciałem zaprosić fanów M&A , i wszystkich którzy lubią na takie ryz patrzyć, to się grubo mylisz, bo chyba musiałbym być naprawdę głupi.

Wyjątkowo napiszę co chciałem przekazać ( a czy mi się to udało to już inna dyskusja , o której nie ma sensu rozmawiać…bo nie o tym ma być)
Jak zauważyliście kratki z założenia tryskają pesymizmem , kontrastują optymistycznymi hasłami z pesymistyczną grafiką minimalistyczną lub po prostu wierszem i graficzna interpretacją. To dwie formy jakie do tej pory wykształciły kratki. Idąc za namową innych oglądających , odpuściłem na chwile minimalizm i zagłębiłem się w normalne rysowanie. Z tym , że tym razem postanowiłem uderzyć w kolorowy kicz , w optymistyczną grafikę ( zauważcie ze zupełnie na odwrót) plus hasła które do tej pory wymyślałem. Ot cała filozofia…być może nie czytelna…ale nie to mi zarzuciliście Wink

Jeśli to nie jest poemiks , to równie dobrze żaden z moich prac nimi nie są. Wlepka to nie jest ani plakat, zła forma.

Rybb

Rzeczywiście to zmienia postac rzeczy, ale żeby Twoje zamierzenia były czytelne należało to w taki sposób przedstawić aby było czytelne własnie. Zgadzam sie ze takie dyskusje nie mają sensu. Sam niejednokrotnie byłem nierozumiany i jest tak nadal,a ale jakoś mnie to nie znichęca. Niekiedy tylko smuci. Moje wypowiedzi sa tez powodowane jakimś wewnętrznym napięciem o którym nie ma sensu się rozpisywac tutaj gdzie powinnismy toczyć dyskusje i wymiane poglądów. także jak to mówią : luziikkk i róbmy swoje

dante

ciesze sie ze dogadalismy sie, ale powiedz szczerze, do dziwki, ktora narysowalem nie pasuja takie kolory, tandeta i jaskrawosc?

(nie) w nawiasie mowi samo za siebie... Wink

I.Inni

Rybb

Banaś

pszren

Banaś - myślę że bardzo ważną rzecz powiedziałeś. musimy sobie nawzajem mówić, że coś ktoś kiepsko robi, że może się rozwijać. no i należy w ogóle dbać o środowisko poemikserów, dbać o przyciąganie ludzi i robienie ambitnych projektów.

Rybb - myślę że spory problem jest w organizacji. proszę nie odebrać tego jako wymądrzanie się, ale z poemiksem humorystycznym problem był taki, że zabrakło przypominania (setki razy), proszenia, dopytywania się, ogłaszania i zachęcania do tworzenia takich rzeczy. pamiętasz pierwszą antologię? wiesz jak czasem były prowadzone rozmowy, żeby ktoś przysłał pracę? prośby, robienie czegoś w zamian, chwalenie, pytanie o porady i obiecywanie sławy. no i jakoś chyba zadziałało, a wtedy było potencjalnie dużo trudniej wytłumaczyć, o co w ogóle chodzi. obawiam się, że nadal leceważona jest strona organizacyjna. zauważmy poemiks do muzyki, poemiks do zdania I.Innego, a nawet (sory, proszę się nie obrazić) sprawę wystawy. zbyt cicho o tym, zbyt mało zachęcania, przypominania o datach, zbyt mało roboty organizatorskiej.

myślę że po raz kolejny trzeba wrócić do podstaw. ludzie, podeślijcie coś super do ojeju!, zrobcie nowy cykl, zróbcie odkrycie z dziedziny teorii poemiksu, stwórzcie jakiś nowy typ poemiksu. a przede wszystkim - trzeba znaleźć w tym możliwość stworzenia ciekawego dzieła, robić poemiksy zawierające treść, przekazujące uczucia, przemyślenia, opowiadające historie i prowokujące.

oczywiście piszę to pozytywnie, nie jako narzekanie, tylko jako prośbę:

stary sposób - zacząć od siebie, zrobić coś!

I.Inni

dante

[link widoczny dla zalogowanych]

ostatni poemiks. jakoś nie specjalnie nie wyszedł i w ogóle mi sie nie podoba...chyba zrobię go kiedys jeszcze raz...

zmieniłem za to wystrój strony, teraz chyba lepiej jest. jak myślicie?

I.Inni

Hej, nawet dobry ten poemiks! Nie wiem, czemu Ci się nie podoba.

A blog jest teraz za ciemny. Rozumiem, że to ma pasować do klimatu, ale bez przesady.